niedziela, 27 października 2013

Witam wszystkich serdecznie,już za kilka dni halloween.
Jest wielu zwolenników i przeciwników tego święta,ale ja je bardzo lubię.
Zawsze stoją u mnie dynie i pali się dużo świec,więc klimat jest bardzo fajny.
już wcześniej wam pisałam ,że dynie już rosną i czekają na wycięcie,
jak ktoś jeszcze nie miał okazji zobaczyć moich dyni z zeszłego roku 
ale dzisiaj już wycięłam nowe -tegoroczne
zobaczcie sami może się wam spodobają...










do tej to już musiałam pożyczyć sprzęt od męża ,żeby ją zrobić











a tak wyglądają w dzień....














tyle wycięłam dzisiaj,może jeszcze jutro coś do kroję jak znajdę trochę czasu
pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za odwiedziny na mojej stronie
do usłyszenia ....

wtorek, 15 października 2013

Witajcie kochani,przedwczoraj stuknęło mi 100 tyś wejść-dla mnie to jest ogromna radość,i chciałabym wszystkim zaglądającym serdecznie podziękować
-bo to dzięki wam!!!
Dziękuję również za wszystkie ciepłe słowa w komentarzach,to już prawie rok mojego blogowania-a ja dalej cieszę się z każdego komentarza tak jak na początku.
Ciąg dalszy świątecznych dekoracji.
Zrobiłam swoje pierwsze dwa dzwonki z wikliny papierowej
i wiem już ,że na pewno powstaną kolejne-bo bardzo mi się spodobały.
Teraz rozumiem już dziewczyny z innych blogów ,że robią ich sporo i ciągle inne.
Zobaczcie moje......










dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie....





piątek, 11 października 2013



Dzień dobry wszystkim zaglądającym do mnie !!
Jesień w pełni,różnokolorowe liście lecą z drzew,
a jeszcze jak słońce prześwieca przez nie -to aż dech zapiera !!
Nie mogłam się oprzeć i poleciałam na spacerek pozbierać trochę liści ,szyszek i buczyny...
Zrobiłam z nich nawy stroik na drzwi-żeby zastąpić ten z kukurydzy
prosty do zrobienia-zobaczcie sami....

miałam już gotowe kółko-na stroik


liści trochę nazbierałam...


no i zaczęłam kleić liście klejem na gorąco




na przemian żeby było kolorowo



i tak do okoła


a potem buczyna...


ją też przykleiłam klejem na gorąco


jeszcze moja ukochana miechunka żeby ożywić kolorem


i jak jesień to kasztany oczywiście...


i kleiłam dalej....





no i gotowe.....podoba się wam???




a że zostało mi trochę liści to jeszcze drugi mały stroik mi wyszedł na stół:)





pozdrawiam i do usłyszenia.....