Witam wszystkich bardzo serdecznie!!
Zbliżają się święta i grudzień za pasem,więc mam dla was kalendarz adwentowy.
Co roku zbieram się za zrobienie takiego,ale jakoś nie miałam konkretnego pomysłu.
W tym roku było inaczej pomysł mam już od dawna i wreszcie go skończyłam.
To bardzo fajna sprawa bo samemu można zdecydować co damy do środka:
słodycze,czy różne inne drobiazgi np-spineczki,gumeczki,notesiki(bo ja robiłam dla córeczki,bo synek jeszcze za mały),
czy dla chłopców na przykład resoraki .
U mnie wszystkiego po trochę,będzie większa niespodzianka.
Przygotowałam kurs jak zrobić taki kalendarz -dla chętnych poniżej
zapraszam...
a tak go robiłam....
najpierw namalowałam choinkę na brystolu,a właściwie jedną stronę choinki i po złożeniu brystolu na pół wycięłam razem dwie strony żeby były takie same
namalowałam na kartonie gwiazdkę
wycięłam
spryskałam złotym sprayem i posypałam brokatem
po wyschnięciu przyklejamy do choinki
tu potrzebowałam pomocy męża-żeby zrobił mi stelaż z listewek(bo inaczej pod wpływem ciężaru choinka by mi się wygięła,ale jak nie macie to myślę ,ze gruby karton by się też dobrze sprawdził)
wymyśliłam,że na niespodzianki wykorzystam torebki śniadaniowe(jedyny mankament to są odrobinę prześwitujące,ale włożyłam kartkę papieru do środka i sprawa rozwiązana)
ze różnych świątecznych serwetek wycięłam choinki,gwiazdki,lub po prostu jakieś elementy
i przykleiłam je klejem do papieru na torebki-oczywiście potrzebowałam 24 na tyle samo dni adwentu
kupiłam różne drobiazgi do środka,takie żeby się zmieściły
powkładałam do torebek
ucięłam tasiemki dłuższe o kilka cm od tasiemki
przyczepiłam najpierw jeden koniec pinezkami
potem naciągnęłam i przypięłam z drugiej strony
przyszedł czas na torebeczki
zawinęłam je na tasiemce i przypięłam spinaczem
na koniec kilka kokardek i bombeczek i gotowe
mam nadzieję ,że się wam podoba
a wy robicie jakieś kalendarze adwentowe?
pozdrawiam i do usłyszenia....