Witam ponownie!
Do mojej kolekcji koszyczków z wikliny papierowej dołączył dziś kolejny,przez noc jeszcze sechł na nim lakier ale już dzisiaj kokardkę na nim zawiązałam.
Jeszcze nie wiem do czego go wykorzystam ale na pewno coś wymyślę.
zobaczcie i oceńcie sami-pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia.....
a tak wyglądał przed malowaniem na biało i lakierowaniem
uroczy z tymi kokardkami ;)
OdpowiedzUsuńśliczny i kokardki dodają uroku:)
OdpowiedzUsuńBardzo wesole koszyczki :)
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo fajny koszyczek wyszedł,białe wyglądają delikatnie i mi się Twój podoba:)
OdpowiedzUsuńśliczny Kasiu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękny :)od jakiegoś czasu oglądam cuda z papierowej wikliny ale jak na razie do mam dwie lewe ręce do tego .
OdpowiedzUsuń