Witam ponownie!!
Już od jakiegoś czasu podobały mi się słoneczniki z bibuły,ale ciągle brak czasu.
Tym razem pomyślałam ,ze trzeba spróbować ,bo i sezon na słoneczniki się zbliża,a i jakaś nowa dekoracja w domu by się przydała-więc spróbowałam i mam.
Zrobiłam mojego kwiatka według kursu który znajdziecie tutaj
Kursik jest bardzo fajnie pokazany i choć trochę pracochłonny-to naprawdę warto zrobić sobie taki
a oto mój słonecznik-
już zrobiłam do nich wazon ,właśnie sobie schnie,
a ja jutro muszę dorobić jeszcze choć 2 kwiaty i będzie piękna kompozycja
pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego weekendu
do usłyszenia....
U Ciebie jak zwykle cieplutko i słonecznie tym razem za sprawą pięknego słonecznika :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Sliczny,tez sie do niego przymierzam,ale u mnie tez brak czasu niestety :-)
OdpowiedzUsuńsłonecznik wygląda super :) A wazon z poprzedniego postu po prostu mnie zachwyca. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam do podzielenia się tym postem na link party u mnie :)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
Śliczny ten słonecznik. Też chciałam taki zrobić ale jakoś nie mogłam się nigdy do tego zabrać ;). Ale Twój tak mnie zachęcił że może jednak się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do odwiedzenia mojego bloga: swiatydagus91.blogspot.com