KOSZYCZKI Z WIKLINY PAPIEROWEJ-KOSMETYCZKA
WITAM WAS SERDECZNIE-,ŻEBYŚCIE NIE MYŚLELI ,ŻE SIĘ OBIJAM TO MAM DLA WAS DZISIAJ KOSZYCZEK KTÓRY ZROBIŁAM SOBIE DO ŁAZIENKI NA KOSMETYKI,MOŻE SIĘ WAM SPODOBA-MUSZĘ PRZYZNAĆ,ŻE JEST BARDZO PORĘCZNY I W PRAKTYCE SIĘ SPRAWDZIŁ SUPER-POZDRAWIAM SERDECZNIE I MIŁEGO WEEKENDU!!
Koszyk robiłam odrobinę inaczej,żeby było inne dno
i dlatego przyklejałam rurki klejem na gorąco,3 w jedną stronę i 3 w drugą
potem te wystające służyły mi do plecenia boków,tylko na krótszych bokach musiałam dodać po 3 rurki zagięte w U
i oplatałam wzorem ósemkowym
przez to że miałam po trzy rurki ,zamiast jak zwykle jedna-to wyszedł mi ciekawy warkocz przy zakańczaniu
i dno też inne,bardzo ciekawie wyszło
do tego dodałam jeszcze dwa koszyczki które w środku pozwoliły mi oddzielić różne kosmetyki i gotowe...
pozdrawiam wszystkich,szczególnie tych którzy dołączają do grona obserwatorów mojego bloga i komentują moje prace-przyznam ,że śledzę to zawsze z ogromną radością-dziękuję Wam
13 komentarze:
Ciekawy blog. Mozna sie duzo nauczyc od ciebie, dlatego zostane na dluzej.
Pozdrowienia
Piękny koszyczek :) uwielbiam koszyczki w łazience :) jesteś moja inspiracją - powoli dojrzewa we mnie pragnienie zapoznania się z papierową wikliną :)A Ty tak wszystko prosto tłumaczysz, mam nadzieję, ze mi się uda :) Pozdrawiam :)
Świetny kursik:)Koszyczek wyszedł extra:)Pozdrawiam:)
świetne Kasiu u mnie w łazience 3 sa hihihi a nadal mi brak miejsca
ciekawe to dno, muszę kiedyś spróbować.
Pozdrawiam :)
Tego jeszcze nie widziałem :-)
Bardzo ładna i pomysłowo zrobiona kosmetyczka, na pewno będzie przydatna:)POzdrawiam
Ciekawy pomysł na koszyk :)
bardzo ciekawy sposob na to dno,musze tak sprobowac
Bardzo interesujace dno,podoba mi sie ;-) I cos mi sie wydaje,ze chyba takie kiedys odgapie ;-)
Ladniutki koszyczek,pozdrawiam ;-)
Trafiłam na Twój blog przypadkowo i bardzo mi się spodobał.Zabawię dłużej jeśli pozwolisz. Pozdrawiam serdecznie.
fajnie to dno koszyczka, zastanawiam się tylko jak długo kleiłaś i ile rurek poszło? Każdą rurkę musiałaś smarować osobno klejem, prawda?
Wyszło bardzo ładnie! Pozdrawiam
Dorotko-dno kleiłam szybciutko bo klejem na gorąco-smarowałam tylko na brzegach i w środku,a poszło mi ok 60 rurek na dno,ale było warto,bo efekt mi się spodobał-pozdrawiam serdecznie -Kasia
Prześlij komentarz