RÓŻE Z KREPINY-KULA RÓŻANA
Za oknem znowu zima-mam już dość tego śniegu,a przy tym już drugi tydzień siedzę w domu z grypą ,która się nie kończy. Mam w związku z tym trochę czasu i spróbowałam zrobić róże z krepiny. Zainspirowała mnie do tego Danusia u której nie dawno wygrałam -"podaj dalej" i dostałam od niej piękny stroik zrobiony właśnie z takich kwiatów.Początki były trudne choć wydawało się proste,no ale potem się trochę rozkręciłam i nawet zaczęło mi wychodzić,zresztą oceńcie sami,zrobiłam ich całkiem sporo i postanowiłam zrobić z nich kulę.
5 komentarze:
No i wyszło pięknie wyszło.Kula jest śliczna.Życzę szybkiego wyjścia z grypy i dużo zdrowia:)
Kasiu czyżbyś mówiła o mnie.Bardzo się cieszę,że zaczęłaś robić różyczki bo to są piękne kwiaty i takie też Ci wyszły:)
To są moje ulubione kolorki;)Bardzo lubię różne kule w domu,a ta jest cudna;)
ale piekna kula ... rozwijasz sie coraz bardziej pozdrawiam
Zachwycająca :)))
Prześlij komentarz