Trochę wiosny.....
Co wy na to,udało mi się kupić śmieszną doniczkę,której (z myślą o zbliżającej się Wielkanocy) w głowie posiałam rzeżuchę i do tego dwie malutkie miniaturki doniczek,więc chociaż na parapecie mi coś rośnie,bo za oknem to jeszcze długo będę musiała czekać na jakiekolwiek oznaki wiosny.Pozdrawiam was serdecznie i do usłyszenia.....
2 komentarze:
Zajefajnie to wygląda:)
Cudne są te doniczki;)Jakby ktoś miał zdolności to może ulepić sobie z masy solnej,bo nie wydaje się trudne:)Ja niestety takowych nie posiadam;(
Pozdrówki
Prześlij komentarz